Przełom wiosny i lata to najlepszy moment dla zielarzy. Właśnie teraz najwięcej mamy roślin, których surowcem zielarskim jest ziele lub kwiat. Optymalną porą zbioru kwiatów jest początek kwitnienia roślin, kiedy to osiągają najwyższy poziom witalności. Ziele zbieramy tuż przed rozwinięciem się kwiatów lub w trakcie kwitnienia (ale nie przekwitania). Związki czynne gromadzą się wówczas w górnych częściach rośliny, szczególnie pąkach kwiatowych i kwiatach. Najlepiej zbierać zioła w suchy i słoneczny dzień, kiedy tylko zdążą obeschnąć z porannej rosy a suszyć w ciemnym i przewiewnym miejscu w temperaturze do 40 oC by nie utracić olejków eterycznych. Prawidłowo wysuszone zioła powinny zachować barwę i zapach. Staramy się ich nie kruszyć, zbyt rozdrobnione bardzo szybko wietrzeją. Pojemniki do przechowywania suszonych ziół i ziołowych przetworów powinny się szczelnie zamykać, żeby ich zawartość nie chłonęła wilgoci i zapachów. Powinny też nie przepuszczać światła, odpowiednie więc będą słoiki i butelki z ciemnego szkła lub drewniane pudełka. Pamiętajmy też, że ziół nie zbieramy ze stanowisk objętych ochroną ani roślin chronionych! Nie niszczymy naturalnych stanowisk a po każdym zbiorze powinna pozostać pewna część roślin w stanie nienaruszonym. Lista ziół do zebrania jest w tym czasie długa:
- Liść babki zwyczajnej i lancetowatej
- Liść macierzanki piaskowej
- Liść poziomki
- Liść szałwii lekarskiej
- Liść podbiału Ziele Przywrotnika pospolitego
- Liść melisy
- Liść maliny
- Liść czarnej porzeczki
- Ziele przetacznika
- Ziele przytulii
- Ziele podagrycznika
- Ziele bluszczyku kurdybanka
- Ziele glistnika jaskółcze ziele
- Ziele tasznika
- Kwiat głogu
- Kwiat nagietka lekarskiego
- Kwiat czarnego bzu
- Kwiat rumianku pospolitego
- Kwiat koniczyny białej
- Kwiat malwy czarnej
- Kwiat lipy
- Kwiat jasnoty białej
- Ziele dziurawca
- Ziele bylicy piołunu
- Ziele rdestu ptasiego
- Ziele rozchodnika ostrego
Nie trzeba chyba zapewniać o korzyściach płynących ze stosowania ziół ale dla tych, którzy nie są jeszcze do końca przekonani podsuwamy na zachętę kilka ziołowych przepisów „na czasie”.
Syrop z kwiatów czarnego bzu: Kwiaty oddzielić od łodyżek (są gorzkie) i zalać wrzątkiem. Odstawić na 12 godzin w chłodne miejsce. Przecedzić, dodać cukier, sok z cytryny, wymieszać i podgrzać nie gotować. gorący przelać do butelek.
Syrop stokrotkowy robi się podobnie jak syrop z kwiatów czarnego bzu: około pół kg stokrotek zalewamy 3 szklankami wrzątku, 2 cytryny kroimy w plastry, dodajemy i odstawiamy na 2 dni. Odcedzamy, dodajemy pół kg cukru. Gotujemy aż zgęstnieje i przelewamy do wyparzonych słoiczków.
Syrop z babki lancetowatej: świeży sok z ziela babki – 100 ml, miód naturalny – 150 ml, sok z cytryny, goździki lub cynamon do smaku. Wszystkie składniki mieszamy ogrzewając do temperatury max. 35-37 stopni, gotowy syrop przechowujemy w chłodnym miejscu lub w lodówce. Zażywać 4 razy dziennie po jednej łyżeczce, doskonały na nieżyty gardła i chrypki. Ważne: nie można przegrzać syropu gdyż straci on swoje cenne właściwości.
Omlet chłopski bluszczykiem kurdybankiem: 4 duże ugotowane w mundurkach ziemniaki, pół szklanki usiekanych liści bluszczyka kurdybanka, 1 spora cebula, 100 g bekonu lub chudego wędzonego boczku, 4 jajka, sól, pieprz. Cebulę i ziemniaki obrać, pokroić w cienkie plastry a bekon w kostkę. Dużą patelnię rozgrzać usmażyć na niej bekon, dodać cebulę i chwilę smażyć mieszając, po czym dodać plastry ziemniaków i smażyć 4-5 minut. Jajka rozkłócić z usiekanym bluszczykiem, solą i pieprzem, wlać na patelnię, przykryć i smażyć aż się jajka zetną.
Dziurawcowy Olej świętojański: kwiaty dziurawca zalać oliwą z oliwek, szczelnie zamknąć i odstawić w ciepłe, nasłonecznione miejsce, co pewien czas wstrząsając, po około 3 tygodniach odcedzić kwiaty, przelać płyn do szklanego pojemnika i przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu.
Oliwka nagietkowa: Świeże płatki włożyć do słoika (ok.1/3 objętości), zalać oliwą lub olejem (np.: arganowym, migdałowym, słonecznikowym), tak aby wypełnić cały słoik. Odstawić w ciepłe, słoneczne miejsce codziennie mieszając. Po 14 dniach przecedzić.
Tonik z przywrotnika: Do naparu z przywrotnika dodać 1 łyżkę octu winnego. Działa ściągająco, przeciwzapalnie, usuwa przebarwienia, dobry dla cery z rozszerzonymi porami. Przechowywać w lodówce do 7 dni. Maseczka: 3 liście przywrotnika zmiksować z łyżeczką miodu. Jeśli jest zbyt rzadka dodać płatków owsianych, które wchłoną wodę. Trzymać 15 minut na twarzy, spłukać wodą.