
Z punktu widzenia idealnego trawnika to bardzo rozpowszechniony chwast. Jej pędy są mocno rozgałęzione a na ich szczytach od czerwca do września zakwitają nieduże, jasnożółte kwiatostany w formie koszyczków. Brzegi dolnych liści są wyraźnie ząbkowane.
Jednak z punktu widzenia naszego zdrowia jest to niedoceniane rodzime zioło o nieocenionych właściwościach. Surowcem zielarskim jest korzeń pępawy oraz kwiaty i liście zbierane w czasie kwitnienia. Szczególnie cenna jest ze względu to, że hamuje rozwój nowotworów oraz zmniejsza skutki uboczne chemioterapii i radioterapii. Ochrania nerki, miąższ wątroby, pobudza trawienie, działa żółciopędnie, bakteriostatycznie, przeciwwirusowo, łagodzi alergie. Ponadto opóźnia procesy starzenia, łagodzi atopowe zapalenie skóry i trądzik, przyspiesza gojenie ran.
To jak? Tępimy ten chwast czy zbieramy?